Wiadomości
- 26 września 2023
To ostatni tak liczny rocznik w szkołach średnich. Kolejny będzie rekordowy, ale w drugą stronę
Niewiele ponad dwa tysiące uczniów zostało przyjętych do klas pierwszych szkół średnich w powiecie cieszyńskim. To ostatni tak liczny rocznik - w przyszłym roku będzie ich o połowę mniej.
Wielu uczniów, ale szkoły bez większych zmian. Z jednym znakiem zapytania
- Miniony rok szkolny był pierwszym ze zwiększoną liczbą uczniów. To skutek reformy, podwójnego rocznika, i taki sam będzie też ten rozpoczęty. Jesteśmy przygotowani na taką sytuację. Nie tworzyliśmy nowych miejsc, tylko dostosowaliśmy te istniejące - na przykład jako klasy wykorzystywane są pracownie, z których do tej pory rzadko uczniowie korzystali - mówiła Janina Żagan, wicestarostka powiatu cieszyńskiego, na konferencji prasowej w Starostwie Powiatowym w Cieszynie.
Jest jednak jedna szkoła, która być może w kolejnych latach będzie potrzebowała rozbudowy.
- Jeśli sytuacja powtórzy się w przyszłym roku, to zaczniemy się zastanawiać nad rozbudową Zespołu Szkół w Skoczowie. Od kiedy w pobliżu zatrzymuje się pociąg ma ogromne obłożenie, a wcześniej ją omijano. Na ten moment Zarząd Powiatu Cieszyńskiego podjął decyzję, że w przyszłym roku będziemy robić projekt windy - może się okazać, że trzeba będzie tam otworzyć dodatkowe klasy - dodawał Mieczysław Szczurek, starosta cieszyński.
Za rok o połowę mniej uczniów
Łącznie do powiatowych techników poszło w tym roku 843 uczniów, do liceów - 700, a do szkół branżowych I stopnia 501 - w sumie 2044. Za rok z kolei liczba ta mocno spadnie - 1 września 2024 roku do pierwszych klas szkół średnich pójdzie 999 uczniów.
- To będzie rekord rekordów, tak jeszcze nie było. To rocznik, w którym kończył się nabór sześciolatków do szkół. Rodziców namawiano wtedy, by zostawili je jeszcze w przedszkolach. Do podstawówek poszły tylko te, których rodzice byli uparci i właśnie teraz te dzieci idą do ósmych klas - wyjaśnia Żagan.
Patrząc na poszczególne szkoły, w tym roku najwięcej chętnych na jedno miejsce było w Zespole Szkół im. Władysława Szybińskiego w Cieszynie - prawie dwóch na jedno. Porównywalny wynik zanotowano w liceach im. Antoniego Osuchowskiego i Mikołaja Kopernika (około 1,5 ucznia na miejsce).
Uczniów będzie ubywać, a co z nauczycielami?
Wiele szkół w Polsce musi się mierzyć także z niedostatkiem kadry nauczycielskiej. - U nas były drobne problemy z liczbą nauczycieli, chociaż przede dotyczyły kierunków zawodowych. To często niszowe zawody, a ich nauczyciele są rozchwytywani przez szkoły nie tylko z naszego powiatu, ale też bielskiego czy Jastrzębia-Zdroju. Generalnie jednak dyrektorzy poradzili sobie i nie ma sytuacji, że na przykład jakiejś klasie brakuje nauczyciela - twierdzi Żagan.
Czy zatem wobec malejącej liczby uczniów w kolejnych latach, może też dochodzić do zwolnień nauczycieli? - W tym i przyszłym roku wszyscy zatrudnieni będą mieli godziny ponadwymiarowe. W kolejnych latach, gdy uczniów będzie mniej, kosztem tych godzin utrzymamy etaty. Taką chcemy utrzymać tendencję, by nie trzeba było zwalniać, rozstawać się z nauczycielami - przekonuje wicestarostka.
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu cieszyn.news zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.