Oprócz pomiaru prędkości policjanci sprawdzali, czy kierujący są trzeźwi, czy stosują pasy bezpieczeństwa i urządzenia do bezpiecznego przewożenia dzieci.

Działania miały również charakter prewencyjny. Policjanci przypominali uczestnikom ruchu drogowego, że prędkość jest jednym z kluczowych czynników wpływających na ryzyko zaistnienia wypadków drogowych i skalę ich skutków.

- Policyjne statystyki pokazują, że nadmierna prędkość jest najczęstszą przyczyną wypadków ze skutkiem śmiertelnym, dlatego mundurowi tłumaczyli jak ważna jest jazda z tzw. prędkością bezpieczną - dostosowaną do panujących warunków, tj. m.in. natężenia ruchu, obowiązujących limitów prędkości, pogody, stanu nawierzchni i własnych umiejętności - zauważa podkom. Krzysztof Pawlik z KPP w Cieszynie.

Jak dodaje przedstawiciel cieszyńskich policjantów, "bardzo często kierowcom wydaje się, że jadąc szybko zaoszczędzą dodatkowe kilka minut". - Ale co się stanie, jeśli dojdzie do zdarzenia drogowego? W najlepszym wypadku uszkodzone zostaną auta, w najgorszym - życie może stracić sam kierowca, jego pasażerowie, albo inni uczestnicy ruchu drogowego - dodaje.

W ramach prowadzonych działań policjanci przeprowadzali kontrole prędkości przy wykorzystaniu wideorejestratorów oraz radarowych mierników prędkości. Łącznie w ramach akcji skontrolowali 96 kierujących, ujawnili tyle samo wkroczeń związanych z przekroczeniem dozwolonej prędkości. W 91 przypadkach postępowanie zakończone zostało mandatem, w 5 mundurowi poprzestali na pouczeniu sprawcy wykroczenia.

- Jeden kierowca za swoją brawurową jazdę stracił prawo jazdy - kontrolowany w Łączce 59-latek pędził fordem z prędkością 119 km/h w obszarze zabudowanym, gdzie obowiązuje ograniczenie do 50 km/h. Za popełnione wykroczenie mieszkaniec gminy Skoczów nie tylko pozbył się prawa jazdy, ale został ukarany wysokim mandatem karnym i punktami karnymi - poinformował podkom. Pawlik.

Cieszyńscy stróże prawa apelują do każdego o rozwagę na drodze. - Przede wszystkim do kierowców - zmniejszenie prędkości wbrew pozorom nie opóźni zbytnio dotarcie na miejsce przeznaczenia - a może znacząco poprawić bezpieczeństwo wszystkich uczestników ruchu drogowego. Bez względu na to, jakim środkiem transportu się poruszamy, wszyscy chcemy tego samego - bezpiecznie dojechać do celu - podsumowuje podkom. Krzysztof Pawlik, oficer prasowy KPP w Cieszynie.